......uciekają tygodnie. Nim się obejrzę już kolejny weekend. W tym tygodniu też coś dłubałam, chociaż odnotowuję spadek formy ;) a ponieważ zdjęcia kolejnych prac nie gotowe, więc pokażę jeszcze dwie butle z zeszłego tygodnia. Na winogronowej ćwiczyłam cieniowania - nie jestem nimi zachwycona...na lawendowej ćwiczyłam spękania, za pomocą preparatu dwuskładnikowego - spękania nie są idealne, ale za każdym razem wychodzą coraz lepsze.
A oto i modelki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!