Dziś pracowity dzień w domu, więc jeszcze niech będzie pracowicie na blogu - napiszę coś i nawet coś jeszcze mam do pokazania ;) A w domu to porządki, a nie dekupaże ;) Ale od poniedziałku zakasuję rękawy i do decou siadam. Mam zaczętą kankę i tacę do kompletu, myślę, że coś fajnego mi wyjdzie - tak się przynajmniej zapowiada - zobaczymy. Mam nadzieję, że wyrobię się z tym co bym chciała przed godziną zero :)
A dziś chciałam pokazać jeszcze tryptyk. Takie trzy niewielkie obrazki, a jak trudno było mi dobrać do tych obrazków jakiś motyw i dosyć długo dojrzewały. Aż w końcu .......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!