wtorek, 29 września 2015

Paryż...

... może przereklamowany... ale nadal pozostaje w sferze moich marzeń... To i z wielką przyjemnością robiłam tą pracę...




Motyw, rameczka i moje ulubione przetarcia na dole oraz drewniany napis na przodzie :)

Pozdrawiam nocną porą z księżycem za plecami ;)
Kejti

środa, 2 września 2015

imieninowe...

Korzystając z dnia śpiocha młodszej pociechy wrzucam na szybko dwie karteczki. Obie imieninowe. Pierwsza dla mamy męża (nie lubię słowa teściowa...)



Druga męska dla mojego taty...




Jak to zauważyły dziewczyny na forum - lubię cieniowanie, czy to decoupage, czy karteczki, ja uparcie cieniuję! Czy potrafię inaczej? Muszę spróbować ;)
Dziękuję za odwiedziny u mnie, za komentarze.
Pozdrawiam!
Kejti

wtorek, 1 września 2015

za szybko, za krótko...

W połowie sierpnia odbył się coroczny zlot naszego forum, wielka szkoda, że został on tylko wspomnieniem.... Bieganie między dekupażami, dziećmi, obiadkami, karmieniami, kursikami z blejtramu i albumiku, wychodziło mi świetnie! Tak świetnie, że niemalże nie zauważyłam, kiedy zlot się skończył ;) Ten czas przeleciał mi szybko, o wiele za szybko... Udało mi się zrobić całą jedną pracę. TYLKO! 
Ale za to jaką - poobcieraną, pociapaną, z krzywą ramką - cud miód ;) Pozostanie mi piękną pamiątką po tegorocznym spotkaniu z dziewczynami.
 









Wakacje dobiegły końca. Przed chwilą spakowałam Maksa ulubiony plecaczek na kółkach na pierwszy dzień w przedszkolu. Maks stęsknił się za przedszkolem i z wielkim przejęciem czekał na powrót do niego odliczając dni. Ciekawa jestem co będzie po pierwszym dniu... na pewno głodny brzuch - widziałam już jadłospis na jutro ;) Oprócz pustego brzucha mam nadzieję, że będzie wielka ochota na kolejne wesołe spotkania z dziećmi! 

Pozdrowienia nocną porą z upalnego Lublina!


Kejti