czwartek, 22 października 2015

kartka z myślą i jesienne klimaty

 Krótko i na temat... Bardzo podoba mi się ta myśl :)




Zaraz pędzę po Maksa do przedszkola...
Jakiś czas temu wspólnie zrobiliśmy to drzewko na wystawę pt. "Szukaj zysku w odzysku. Jesienne drzewo". Fajnie, że przedszkole zachęca do wspólnego tworzenia dzieci i rodziców. Zawsze to większa mobilizacja. Dla obu stron oczywiście :)))


Pozdrawiam z jesiennego i mokrego Lublina!

sobota, 17 października 2015

roleks dla taty :)))

Sentymentalna podróż dla mojego Taty, czyli taki skromny upominek urodzinowy. Pomysł na albumik z rolek po papierze toaletowym zaczerpnięty od Inki z Klonowej. Jeśli nie byłyście u niej na blogu, to koniecznie zajrzyjcie, jest niezwykle kreatywną, pomysłową i zdolną kobietą :)))
Dostałam od niej takie pomysłowo ozdobione spinacze.



Tymczasem albumik, który powstał w super ekspresowym tempie. Nie lubię działać pod presją czasu, no ale jak trzeba.... to się sprężam. A dzieci płaczą i się nudzą, a mąż robi stertę brudnych naczyń, żebym miała, co robić wieczorem, oprócz sprzątania twórczej przestrzeni po szalonym tworzeniu ;)

Uwaga! Dużo zdjęć!!!





















Mam nadzieję, że nie zanudziłam taką ilością zdjęć ;) Jeśli nie to na koniec wrzucam jeszcze jedno i pozdrawiam serdecznie nocną porą! Pięknego weekendu....

Buziaki!
Kejti

sobota, 10 października 2015

jesień już...

... już palą chwasty w sadach..... 

Moje pudełeczko w jesiennym klimacie....

Boczki to jasna bejca plus lekkie muśnięcia jesiennym kolorkami - bardzo delikatne. Na wieczku jest pocieniowany motyw, po jego bokach naklejony wykrojnik wycięty z grubej kartki, pomalowany i pocieniowany tak, żeby zgrał się z motywem. 







Jesiennie pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu!
Kejti

środa, 7 października 2015

love

Dziękuję Wam za komentarze pod poprzednimi postami, widać paryskie pudełeczko spodobało się najbardziej. Ale tak to jest jak się robi coś co się najbardziej czuje, lubi - to inaczej, jak dobrze wyjść nie może :) 

Dzisiaj romantycznie.... zrobiłam taki komplet - pudełko i kartkę - dla koleżanki, która wyjechała za swoją miłością do Hiszpanii... Myślę, że wszystko na temat ;)









Pozdrawiam jesiennie... Tak jak poniżej było jeszcze w ten weekend - ciepło i letnio. Niestety robi się coraz chłodniej.....






Kejti

niedziela, 4 października 2015

gol!





Brazylia? Piłka nożna! Banalnie? To moje pierwsze skojarzenie... Dół pudełka zrobiłam w kolorach flagi Brazylii :) A całość prezentuje się tak:





Tematyka pracy nie w moich klimatach... chociaż na boczkach przemyciłam przetarcia i ciapanie farbami, więc nie marudzę ;)

Pozdrowienia!

piątek, 2 października 2015

mehendi

W wakacje podróżowałyśmy trochę na forum dzięki wspólnej zabawie... I tak w kolejnych postach pokażę prace, które robiłam z myślą o zaproponowanych przez hogis zakątkach świata....

Ostatnio był Paryż - to była dla mnie pestka. Kolejne podróże były trudniejsze. Dzisiaj - Indie!





Pierwsze skojarzenie z Indiami to tatuaże z henny - mehendi. Na górze serwetka (świąteczna! ale chyba nie wygląda?) Na boczkach druga warstwa tej serwetki pokryta farbami. Wszystko przetarte i trochę sponiewierane, bo lubię takie klimaty :)

Namaste!
Kejti