poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Rozdawnictwo w wycinance

Wycinanka znowu rozdaje słodkości, nie omieszkałam, żeby nie stanąć w kolejce po nie. Może tym razem?? Może i Wy spróbujecie? 


Słonecznie pozdrawiam!

środa, 11 kwietnia 2012

skłamałam...

... bo kilku jajeczek jeszcze nie pokazałam :/ więc zanudzając do bólu (???) wpadłam na chwilę, żeby pokazać jeszcze kilka malutkich gęsiaczków na patykach :)

króliśki i pisanki





kurczaki rozrabiaki



 
kogut i kura




w kropeczki...




kurczaki



To już jest naprawdę koniec jajek na ten rok...
Słonecznego tygodnia życzę!!!

sobota, 7 kwietnia 2012

ostatnie w tym roku :)

Ostatnie jajka w tym roku udało się skończyć "za pięć dziesiąta " :) Jest ich jeszcze trochę i są różnorodne. Późno jest, spać się chce, to przechodzę do konkretów ;)
Na początek koszyczek reliefowy zainspirowany koszyczkami, które podejrzałam u Oxi



Następne wycinane jajeczko, zaczęte jeszcze na naszym zlocie forumowym, pomagała i materiał udostępniła Marcik, a dopiero teraz jajeczko doczekało się wykończenia ... lepiej późno niż wcale :)))




Dalej... jajeczko, któro było zepsute, więc ukruszyłam je jeszcze bardziej...



Pierwszy raz próbowałam też na jajku reliefów, no i zdaje się załapałam o co w tym chodzi :))) Ręka musi być pewna, ale nie jest to prosta sprawa...







I zwykła oklejanka na sam koniec....




Bardzo fajnie spędzałam czas przy ozdabianiu jajeczek!
Tymczasem życzę pogodnych, radosnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych! Odpocznijcie, nacieszcie się bliskimi, najedzcie pyszności i z nowymi siłami wkroczcie w kolejny etap... oby do majówki ;)))

Buziaki!!!

środa, 4 kwietnia 2012

nuda - czyli nadal w temacie jajecznym

Pozostając w jajecznym klimacie i wcale nie kończąc go na ten rok, chciałam pokazać dwie wydmuszki gęsie. Pierwsza z prosiaczkowym motywem. Zostało mi kilka skrzydlatych świnek, które wycinałam na skrzyneczkę, którą pokazywałam kilka postów niżej. No to nie mogłam się opanować, żeby nie zrobić z nimi jaja.






A drugie jajo z papieru ryżowego z jeżynami, motyw uroczy, zachwycałam się nim na niejednej pracy, aż w końcu sama postanowiłam coś nim ozdobić - padło na jajo, jak zobaczyłam takie u Marty. Teraz się zastanawiam, czy i mojego nie "pokropić" trochę??





Ostatnia partia jajek czeka na wykończenie. Może dam radę przed świętami....
Pozdrawiam!!!