piątek, 29 czerwca 2012

decou i zagadka :)

Coś się rozkręciłam z wpisami ostatnio. Może mobilizuje mnie to, że w pracy wyższe niż zwykle obroty, więc nakręcona dojeżdżam tak do bloga ;) A i mam jeszcze co pokazać, więc ...
Miałam myśl, że dół pudełka MUSZĘ zrobić w tą brązową kratkę, co uczyniłam. Potem obmyślałam, co by tu z wieczkiem zrobić. Przymierzałam, myślałam, miałam już nawet plan, który zmieniłam. I zdecydowałam się na to co poniżej widać:







Na górze całość to jedna serwetka, boki wieczka dopasowałam z resztek. Miejscami lekko pocieniowałam patyną. Nie do końca jestem przekonana, co do połączenia tych dwóch motywów. Ale stało się i z każdym dniem, jak patrzę na pudełeczko, to się przyzwyczajam i stwierdzam, że całkiem fajne jest :)))

***

Właśnie przypomniała mi się śmieszna sytuacja związana z pewnym cytatem. Kto wie z jakiego filmu pochodzi cytat: "No zarycz, no!" proszę o wysyłanie odpowiedzi na e-mail: kejti@decoupage24.pl. Spośród osób, które przyślą prawidłową odpowiedź w niedzielę wieczorem wylosuję osobę, która otrzyma ode mnie kupon o wartości 25zł na zakup serwetek w MOIM SKLEPIKU :)

Słonecznego, pogodnego weekendu życzę wszystkim odwiedzającym mój kącik!

czwartek, 28 czerwca 2012

bardzo miła niespodzianka




Już dawno powinnam była pokazać kwiatuszki, które dostałam od Basi. Ale... co się odwlecze, to nie uciecze... I tak oto dzisiaj chwalę się i dziękuję raz jeszcze za wszystkie kwiatuchy, jakie dostałam od Barbaratoja, która to szalona kobieta nagrodziła kwiatuszkami wszystkie osoby, które wpisały się pod jej  postem rozdawajkowym.
Basiu! Są śliczne! Sama bym takich sobie nie zrobiła...Póki co schowałam do pudełeczka, czekają na pomysły ;)))


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających mojego bloga! Witam nowych obserwatorów! No i zapraszam na słodkości :)

niedziela, 24 czerwca 2012

cukierasy u Kejti :)))

Witam wieczorową porą :) W końcu się zebrałam i.... chciałam Was serdecznie zaprosić na kawkę i kila drobiazgów, które do niej dołączam. Filiżanka z talerzykiem, fioletowe kolczyki, plik serwetek i kilka drewnianych spinaczy, to słodkości, po które możecie ustawiać się w kolejce :) Aby wziąć udział w zabawie należy spełnić kilka prostych warunków:
1. do zabawy zapraszam tylko blogujące osoby
2. zostawiacie pod postem komentarz z namiarami na Wasz blog
3. podlinkujcie poniższe zdjęcie na Waszym blogu


Szczegółowo...




Zapisy pod tym postem zbieram do 9 sierpnia, dzień później postaram się wylosować osobę, która zgarnia słodkości :) Będzie też dodatkowa nagroda w postaci bonu na zakup serwetek w moim sklepie SERWETKI, za najciekawszy/najfajniejszy komentarz zostawiony pod tym postem :)

Zapraszam Was do zabawy! 

czwartek, 21 czerwca 2012

pierwszy dzień lata :)

Porcja energetycznych kolorów na dobry początek lata! 








Niech to lato będzie ciepłe, słoneczne i kolorowe, z odrobiną orzeźwiającego deszczu.

wtorek, 19 czerwca 2012

ślubna skrzynia

Ku mojej wielkiej radości tym razem wpadam na bloga, żeby pokazać coś co ostatnio zdekupażowałam :) Prace musiały pójść sprawnie i szybko, bo było to zamówienie dla koleżanki, która poprosiła mnie o ozdobienie skrzyni na prezent ślubny. Sprężyłam się więc, zebrałam w sobie i zorganizowałam kilka wolnych chwil pomiędzy obowiązkami. Jak bardzo brakuje mi takich chwil... No ale... nie narzekam, bo w końcu chociaż nieliczne to chwile, to jednak są i z tego się cieszę :)))
Ale do rzeczy... Koleżanka mówiła, że będzie to skrzynia, nie spodziewałam się jednak, że aż tak duża. Z początku jej rozmiar trochę mnie przytłoczył, ale obmyśliłyśmy plan działania, znalazłyśmy motyw, odpowiedni szablon i przystąpiłam do pracy.
Na wieku jest serwetka, którą zachwyciłam się, jak ją tylko zobaczyłam, przepiękny różany motyw z napisami. Od zewnątrz wycięłam motyw dokładnie, w środku oberwałam część liter i przykleiłam metodą na żelazko, potem lakier, lakier, lakier, kropeczki patyną Talens, i lakier półmatowy.






Na dole położyłam szablon ze szpachli, pomalowałam jasną bejcą, potem przetarłam wyschnięty już szablon papierem ściernym, całość polakierowana półmatem.




Lakieruję jeszcze jedno pudełeczko, więc pewnie wkrótce je pokażę. Tymczasem pozdrawiam wszystkich mnie odwiedzających, komentujących oraz podglądających ;) Życzę słonecznego tygodnia i byle do weekendu :)))  Buziaki!

wtorek, 12 czerwca 2012

taka zabawa


Do zabawy zaprosiła mnie Barbaratoja


Przyjęłam zaproszenie. A takie są zasady:

1. Każda wybrana osoba  powinna odpowiedzieć na swoim blogu na  11 pytań.
2. Następnie wybiera  11 nowych osób do zabawy.
3. Tworzy 11 nowych pytań dla wybranych osób.
4. Wymienia w swoim poście osoby, które wybrała.
5. Nie oznacza  ponownie osoby, które już są oznakowane

  Takie pytania wymyśliła Barbaratoja

1. krzyżówka, czy gry towarzyskie ? Gry towarzyskie, najchętniej lotki i bilard :)
2. gazeta,czy książka ? Książka "Język dwulatka"
3. spacery w parku, czy książka i ławka? Aktywny wypoczynek z maluchem, czyli spacery
4. działka, czy targowisko? Działka... cisza, słońce i zieleń.....
5. kwiat cięty, czy w doniczce? Storczyk.. w doniczce
6. miasto, czy wieś? Miasto na tygodniu, weekendy na wsi :)
7. miłość, czy przyjaźń ? Miłość i przyjaźń
8. przyjaciel, czy przyjaciółka ? Byle był!
9.ślub, czy konkubinat ? Ślub
10. tradycja, czy nowe zwyczaje? Tradycja
11. rozsądek, czy beztroska ? Rozsądek, chociaż czasem chciałoby się inaczej ;)))

Do zabawy zapraszam Dziewczyny, które mnie odwiedzają na blogu i maja ochotę się pobawić :)

Moje pytania:

1. pies czy kot?
2. herbata czy kawa?
3. piwo czy wino?
4. wiosna czy lato?
5. morze czy góry?
6. niebieski czy zielony?
7. rower czy samochód?
8. ciepłe czy zimne?
9. wiersz czy proza?
10. blok czy chata?
11. chcę czy muszę?

No to zapraszam! Z pozdrowieniami!

środa, 6 czerwca 2012

serce i kocie historie ciąg dalszy...

Ponieważ konkurs na forum dobiegł końca, to mogę pokazać moją pracę na "Dzień Mamy". Mi ten konkurs skojarzył się z wierszykiem z dzieciństwa: "Mamo, mamo cóż Ci dam? Jedno serce, które mam. A w tym sercu róży kwiat - mamo, mamo żyj sto lat". Tak więc wybór był prosty - ozdabiam serce. Wymogiem było zastosowanie trzech technik z długaśnej listy. Ja wybrałam: drugą warstwę serwetki, pstrykane kropeczki i stempelek. I tak oto powstało serducho....




 I na tle nieba... wg mnie pięknie się prezentuje na błękicie :)


 ***

Dzięki Dziewczyny za rady odnośnie drugiego kotka. Spieszę Wam powiedzieć, że m.in. dzięki Wam powiększyła nam się rodzinka ;))) Przedstawiam Wam - oto Frodo - siedzi sobie w aucie (jak na chłopaka przystało):


A tutaj jak widać - pełna komitywa i przyjaźń :)


To była naprawdę trafna decyzja. Koty zajmują się sobą, nie ma już takiego podgryzania, drapania, skakania. Widać, że Fiona jest zadowolona, a towarzystwo było jej potrzebne. Frodo jest dwa tygodnie młodszy od Fiony, jest drobniejszy, bardziej nieśmiały i strachliwy. Chociaż powoli zaczyna pokazywać, że też ma charakterek.

***

Mój roboczy tydzień kończy się już dziś :) Za chwilę dłuższy weekend. Mam nadzieję, że pogoda w końcu się wyklaruje, słonko przebije się przez chmurzyska, a deszcz wróci sobie dopiero, jak będzie potrzebny :) Życzę Wam pogody - tej za oknami i tej - ducha! Trzymajcie się ciepło!

Ps. Szykuję małe cukieraski dla Was :) Może w weekend uda mi się ogłosić zabawę...