środa, 6 czerwca 2012

serce i kocie historie ciąg dalszy...

Ponieważ konkurs na forum dobiegł końca, to mogę pokazać moją pracę na "Dzień Mamy". Mi ten konkurs skojarzył się z wierszykiem z dzieciństwa: "Mamo, mamo cóż Ci dam? Jedno serce, które mam. A w tym sercu róży kwiat - mamo, mamo żyj sto lat". Tak więc wybór był prosty - ozdabiam serce. Wymogiem było zastosowanie trzech technik z długaśnej listy. Ja wybrałam: drugą warstwę serwetki, pstrykane kropeczki i stempelek. I tak oto powstało serducho....




 I na tle nieba... wg mnie pięknie się prezentuje na błękicie :)


 ***

Dzięki Dziewczyny za rady odnośnie drugiego kotka. Spieszę Wam powiedzieć, że m.in. dzięki Wam powiększyła nam się rodzinka ;))) Przedstawiam Wam - oto Frodo - siedzi sobie w aucie (jak na chłopaka przystało):


A tutaj jak widać - pełna komitywa i przyjaźń :)


To była naprawdę trafna decyzja. Koty zajmują się sobą, nie ma już takiego podgryzania, drapania, skakania. Widać, że Fiona jest zadowolona, a towarzystwo było jej potrzebne. Frodo jest dwa tygodnie młodszy od Fiony, jest drobniejszy, bardziej nieśmiały i strachliwy. Chociaż powoli zaczyna pokazywać, że też ma charakterek.

***

Mój roboczy tydzień kończy się już dziś :) Za chwilę dłuższy weekend. Mam nadzieję, że pogoda w końcu się wyklaruje, słonko przebije się przez chmurzyska, a deszcz wróci sobie dopiero, jak będzie potrzebny :) Życzę Wam pogody - tej za oknami i tej - ducha! Trzymajcie się ciepło!

Ps. Szykuję małe cukieraski dla Was :) Może w weekend uda mi się ogłosić zabawę...

16 komentarzy:

  1. Piękne kociaki, do tego rude. Mrrrr... Uwielbiam:)
    Póki jeszcze nie ogłosiłaś cukierasów, my zapraszamy na nasze dwa candy.
    Szczegóły na blogu:)
    http://kologospodynmiejskich.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej kochana. Piękne serducho poczyniłaś. A kociaki są mega!! widać,że przypadły sobie do gustu. Również słonka życzę. buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. serce piękne, kociątka tak ładnie się tulą - milutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serduszko prześliczne,a na tle nieba wygląda jak latawiec,a od kiciusiów oczu oderwać nie można:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne serduszko ;)
    a kociaki słodziutkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serce świetne ale do głębi wzruszyła mnie śpiąca ruda gromadka! Fajnie, że się zdecydowałaś bo zdecydowanie dwa koty mają się lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękne serduszko! a rudaśne Mruczasy- bombowe!!!!!:))))serce rośnie patrząc na ich szczęście;)))- to byłą trafna decyzja, we dwójkę zawsze raźniej no i mniej zniszczeń:)!głaski i pozdrowiooonka!

    OdpowiedzUsuń
  8. no super, że z kotkami tak fajnie się ułożyło :) wyglądają prawie jak rodzeństwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne rudzielce:))kurczaki,może powinnam mojemu Frankowi sprawic takiego towarzysza,może przestał by "wychodzic"z 4 piętra przez balkon:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. WWOOOOOW!! serducho jest cudowne!! kociaki przypominaja mi koty mojej mamy:-) tez miala dwa rudzielce, tyle ze to bylo rodzenstwo.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja bym chyba też tak wybrała: kropy,stempel,druga warstwa serwetki -to lubię :)tylko pewnie róże byłyby .. niebieskie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje kotki to miniaturki mojego Rudiego. Kocham takie rudaski są śliczne i słodziutkie. A serce dla Mamy cudne. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Serduszko cudowne:) Kotki słodkie:))
    Dziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa.Dodają mi to twórczych skrzydeł.
    Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
    Peninia ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kociaki, ja mam trzy "sztuki" i psa. Tworzą cudowną rodzinkę i bandę rozrabiaków.

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne serducho i fajnie obcykane :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne rzeczy robisz, a te kociaczki są takie słodziutkie :)

    OdpowiedzUsuń

to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!