piątek, 31 lipca 2015

wakacyjna pocztówka

Wczoraj wpadł mi w oko pewien post na blogu Craft Passion, który pomógł mi zmobilizować się i sięgnąć po papiery. Niby chciało mi się coś zrobić, ale nie mając konkretnego celu nie mogłam się zmobilizować. Trafiłam na wyzwanie:

http://craftpassion-pl.blogspot.com/2015/07/wyzwanie-8-wakacyjna-pocztowka.html

I tak pierwszy raz biorę udział w jakimkolwiek wyzwaniu, trochę się stresuję i nie wiem, czy poradzę sobie z dodaniem linku, ale spróbuję. Mam nadzieję, że się uda ;)

A poniżej efekt mojej dzisiejszej zabawy - moja wakacyjna pocztówka. W tym roku mogę jedynie pomarzyć sobie o morzu... ale może za rok będzie morze .....







Życzę wszystkim pięknych wspomnień z wakacyjnego czasu.....
Pozdrawiam,
Kejti

niedziela, 26 lipca 2015

kocie psoty...

Kocie psoty, czyli polowanie na ważkę. Posiadanie w domu kota może przyczynić się do posiadania dużej ilości kłaków, posiadanie w domu trzech kotów przyczynia się do posiadania kłębów kłaków. I o ile jakoś te kłaki nie osiadają na kolejnych warstwach lakierowanych prac (nie wiem, co to za fenomen?! ;)), o tyle chodzące wszędzie koty mogą zostawić swoje ślady - na przykład polując na ważkę... i tak było w tym przypadku.....



Widzicie ślady kocich łap?!

No to szlifowanie i lakierowanie, szlifowanie, lakierowanie.......





No cóż... w posiadanie kota wpisane jest ryzyko psocenia, a jeśli są trzy koty? No wiadomo.... wszystko razy trzy, a że każdy kot ma inny temperament, to psoty - koty robią na miarę swoich charakterków, a my nie mamy nudy!  Choć czasem mogłyby te nasze koty poprzynudzać...

A ważka? Piękna serwetka, którą lekko pocieniowałam brązową patyną. Dół szarość na bieli przetarta, a na koniec sznurek z guziczkiem w kolorze tła z motywu. Kocich odcisków brak! Ufff....

Nadal upalne pozdrowienia z Lublina i podziękowania za odwiedziny i komentarze :)
Kejti

sobota, 18 lipca 2015

herbatka

Łapię chwile, dla siebie, kiedy dom ogarnięty i cisza. I chociaż nocek nie lubię zarywać, bo potem w dzień usypiam na siedząco, to jednak muszę mieć takie chwile...  Choć czasem te chwile spędzam niekoniecznie, jak bym sobie życzyła, a na przykład przy garach... Samo życie ;) Też tak macie?

Wracam bardzo wstecz, bo do początku roku. Zrobiłam pudełeczko na skarby w moim ulubionym klimacie - motyw vintage, przetarte boczki. Serduszko, żeby nie było smutno. Najładniej przetarcia wychodzą, jak pudełeczko ma ładne słoje - tu właśnie tak jest :)






Słonecznego, udanego weekendu!
Ściskam moich gości!
Kejti

czwartek, 9 lipca 2015

papierowo - wyzwaniowo

Eh... że miałam pokazać jakieś papierowe wytworki? To może w końcu dziś mi się uda. Sporo mam zaległości w blogowaniu, ale ponieważ ostatnio czasu na twórcze działania mam, jak na lekarstwo, więc może pomalutku uda mi się nadgonić blogowe zaległości.
A zaległości mam też w zaglądaniu na moje ulubione blogi :( Ale to też myślę, że powolutku nadrobię... mam nadzieję...

Robienie kartek wciąga niesamowicie i tak czasami sobie myślę, że odciąga mnie od decoupage. Nie mam pojęcia, jak to się stało, że karteczkowanie tak mnie "wsysło".... niebezpiecznie jest próbować, bo można wpaść po uszy!

Na forum od jakiegoś czasu hogis ogłasza comiesięczne wyzwania karteczkowe, gdzie tworzymy wg mapek. Oto moje prace, które powstały w tych zabawach...

Grudzień


Styczeń


Luty


Marzec


Kwiecień


Maj


Czerwiec



Robienie kartek wg mapek to dla mnie świetna zabawa, mobilizuje i każe ruszyć głową, pomyśleć, pokombinować. Dzięki mapkom mogę zrobić, coś czego pewnie sama z siebie bym nie wymyśliła. Wydaje mi się, że mapki pozwalają również rozwijać się w tworzeniu kartek, otwierają nowe drogi, podsuwają ciekawe pomysły... Takie przyszły przemyślenia mojej zmęczonej głowie po północy ;)

W czerwcu zrobiłam jeszcze jedną kartkę wg mapki. Wyszedł komplecik na Dzień Taty z Maksem i Tymkiem. Tymuś przyszedł na świat w połowie maja i to właśnie on jest głównym sprawcą mojego braku czasu ;)


I obie kartki razem....


Czas kończyć i oddalić się do łóżka, bo jutro trudno będzie się obudzić i zwlec z łóżka..

Tymczasem pozdrawiam serdecznie moich gości blogowych, dziękując serdecznie za Wasze odwiedziny, komentarze :*
Kejti