Łapię chwile, dla siebie, kiedy dom ogarnięty i cisza. I chociaż nocek nie lubię zarywać, bo potem w dzień usypiam na siedząco, to jednak muszę mieć takie chwile... Choć czasem te chwile spędzam niekoniecznie, jak bym sobie życzyła, a na przykład przy garach... Samo życie ;) Też tak macie?
Wracam bardzo wstecz, bo do początku roku. Zrobiłam pudełeczko na skarby w moim ulubionym klimacie - motyw vintage, przetarte boczki. Serduszko, żeby nie było smutno. Najładniej przetarcia wychodzą, jak pudełeczko ma ładne słoje - tu właśnie tak jest :)
Słonecznego, udanego weekendu!
Ściskam moich gości!
Kejti
Pięknie zrobiłaś to pudeleczko, świetnie wydobylas urode drewna dzięki przecierce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zycze miłego weekendu:)
pudełeczko pięknie wyszło, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŁadne drewno swoją drogą....ale Ty tak kapitalnie robisz te boczki, że aż dech zapiera....
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńAch jaka piękna...Pozdrawiam bardzo słonecznie -Peninia
OdpowiedzUsuńJa również nocek nie lubię zarywać :( ale jeśli zarwałaś którąś z nich, żeby wyczarować pudełeczko to warto było !!!
OdpowiedzUsuńcudo! na Twoje boczki pudełkowe brakuje mi już słów! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak zwykle,jak zwykle...jest przepięknie przetarte!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo,a serduszko jak ta wisienka na torcie!
Jak zwykle,jak zwykle...jest przepięknie przetarte!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo,a serduszko jak ta wisienka na torcie!
Bardzo ładne, a boki rewelacyjne, Twoje przetarcia są niewiarygodne.
OdpowiedzUsuńA co do prozy dnia codziennego, to chyba wszystkie mamy za mało czasu dla siebie.
Pozdrawiam Iza
This is the precise weblog for anybody who needs to seek out out about this topic. You notice so much its almost arduous to argue with you. You positively put a brand new spin on a subject that's been written about for years. Nice stuff, simply nice!
OdpowiedzUsuńPIĘKNE!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń