środa, 29 lutego 2012

lustereczko powiedz przecie

Na większości blogów goszczą już jajka, a ja dziś wyskakuję z innym tematem. Jaja się robią, a właściwie jedno póki co. Chciałam w weekend wypróbować mój nowy nabytek czyli mini sprzęt do wycinania, ale okazało się, że coś przy włączniku nie łączy i niestety szlifierka nie działa najlepiej... A najgorsze jest to, że nie mogę znaleźć paragonu zakupu :( ;(
Ale ja dziś nie o tym... A o lusterku!
Jakiś czas temu ze starego lustra chciałam zrobić jeszcze starsze i nie wyszło mi to najlepiej... Chociaż szczerze powiem, że byłam zadowolona z efektów, to jednak warto czasem pokazać przedmiot i poddać go konstruktywnej krytyce :) I nie bać się tego, że ktoś coś powie, podpowie, czy zasugeruje co można zmienić, co jest nie tak. Posłuchałam rad dziewczyn z decoupage24.pl i lusterku wyszło to na dobre :) Szału nie ma, ale nie jest najgorzej. 
Po zrobieniu pierwszej wersji koleżanka, która przyszła do mnie i zobaczyła lustro, spytała czy będę je robiła :))) A ono już było przecież zrobione! hihi... 
W pierwszej wersji zrobiłam przecierki (przeciery całe! trzeba by rzec) do żywego drewna, które to w drugiej wersji pokryłam czarną patyną, a później potraktowałam ją pędzlem z niewielką ilością farby akrylowej. Potem trochę przecierania papierem ściernym (już nie tak brutalnie) i mam lepszą wersję starego lustra :)))
Pokazuję na zdjęciach podobne ujęcia, na pierwszym stara wersja na drugim nowe wcielenie ;)















Pozdrawiam zaglądaczy, podglądaczy i komentujących :*

czwartek, 16 lutego 2012

pączkujemy, ale nie pęczniejemy ;) i kocie etui

Dziś tłusty czwartek, chciałam zaprosić moich gości na wirtualnego pączka :)

Chciałam też zapowiedzieć, że już niedługo kilka nowości serwetkowych z Paper Design i Sussy Card oraz uzupełnienie najpiękniejszych wzorów z Ambiente oraz Maki. Oj będzie dużo "serwetkowo" się działo  w następnym tygodniu. Zajrzyjcie do sklepiku :)))
A! Kupiłam też kilka gęsich wydmuszek i już nie mogę się doczekać, aż będę mogła sobie usiąść i coś z nimi podziałać! Już zacieram łapki... Nie mogę się doczekać wypróbowania mojego sprzętu do wiercenia....
Tymczasem zrobiłam kocie etui na zamówienie :) Pewna miła osóbka na moim blogu znalazła podobne etui i spytała, czy nie zrobiłabym takiego. Motyw był, etui było, chęci również, więc czemu nie :) Czasu trochę mi to zajęło, ale dałam radę! I jestem z niego bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że nowa właścicielka będzie również zadowolona! Etui ruszy w Polskę już jutro :)




Jutro mam urlop, więc teoretycznie mam dłuższy weekend, ale pewnie będzie pracowity... Mam nadzieje, że znajdzie się też chwila na odpoczynek ;) Wszystkim życzę relaksacyjnego, długiego, słonecznego i udanego weekendu :* :*

poniedziałek, 13 lutego 2012

dwa w jednym w kropeczki :)

Dzisiaj Walentynki, jedno z niewielu "świąt", które budzi tak różne emocje w ludziach.
A ja dziś mam serduszko, więc tak trochę walentynkowo - wyrobiłam się nawet i 14 je pokażę :)



Właściwie to serduszko powstało na wyzwanie Szuflady. I do tej zabawy zgłaszam moje kropkowane mini serce :)

Dziękuję pięknie, że do mnie zaglądacie i komentujecie. A jak zaglądacie i nie komentujecie to też dziękuję :*

piątek, 10 lutego 2012

robić w pracy to co się naprawdę lubi?

Wiecie co robiłam dziś w pracy?? Robiłam pracę na konkurs ogłoszony na forum decoupage24.pl :) Tylko nikomu nie mówcie ;) Stwierdziłam, że w domu nie wyrobię się za żadne skarby świata do niedzieli. No i rano zapakowałam potrzebne "sprzęty" i w pracy poszalałam ;) Szefa nie ma to myszy harcują! A co! Praca zrobiona, to można troszkę zrelaksować się przy decou... Efekty pracy pokażę, jak konkurs się skończy :)

A dziś pokażę coś nie decou. Jakiś czas temu na zamówienie forumowej koleżanki wyszyłam dwa filcaczki - krówkę i kota....Czy wspominałam, że krówka jest zrobiona wg mojego własnego projektu?




Tradycyjnie miłego weekendu! Moc buziaków!!!

poniedziałek, 6 lutego 2012

Nowości serwetkowe....

Moi Drodzy, a chyba przede wszystkim Drogie :)))
W moim serwetkowym sklepiku zagościło już kilka nowych, pięknych wzorów serwetek IHR i AMBIENTE.
Zerknijcie tylko....















To tylko kilka przykładowych wzorów. Piękne prawda?? 


W dziale NOWOŚCI w sklepiku obejrzycie więcej!


Zajrzyjcie też do działu Wielkanoc, w którym roi się już od kurczaczków, króliczków, baranków....



Postanowiłam w zwykłych postach umieszczać informacje dotyczące mojego sklepiku. Bo w podstronie jakoś mały ruch ;)


Zapraszam do sklepiku :)

Paris, Paris........

Wycinanka rozdaje pełną kolekcję Paris, Paris... nie mogło być inaczej, żebym nie ustawiła się w kolejce po nią... no cóż! pomarzyć można... marzenia czasem się spełniają :) Jeśli nie ja do Paryża, to może on do mnie? 

piątek, 3 lutego 2012

słonecznikowo, słonecznie i ziiiiimno!!!

I znowu weekend! Jak ten czas szybko leci ;) U Was też tak zimno? hehe... wiem, wiem - głupie pytanie! W całej Polsce hyc jak nic :))) Ale co tam! Jak sobie chodzę po Waszych wątkach, to już mi pachnie wiosną, zaczynacie jajeczkować - to lubię! Z chęcią popatrzę się na Wasze cudeńka, bo nie wiem, czy sama dam radę coś zrobić. Chociaż jakbyście miały namiar na jakieś sklepy z gęsimi wydmuszkami to proszę mi zostawić informację - może się skuszę... kupiłam sobie wszak jakiś czas temu małą szlifiereczkę (???) z różnymi kręciołkami, więc fajnie byłoby ją wypróbować np. na jajcętach :)

Dzisiaj chciałam pokazać klucznik, który zrobiłam do przedpokoju. W przedpokoju będę miała serię słonecznikową, teraz "na tapecie" jest kawałek lustra, a w kolejce czeka plama na starej szafeczce, którą trzeba zamaskować. Efekty będę pokazywała. Nie mam pojęcia kiedy.. kiedyś, jak zrobię, a robię nadal powoli :)))

Tymczasem klucznik ....




I piękny wschód słońca, jaki podziwiałam z okna na początku stycznia....





No a teraz nic innego mi nie zostało, jak życzyć Wam miłego, słonecznego, rodzinnego, twórczego.... ciepły raczej nie będzie ... weekendu! Buziaki dla moich gości :* Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze!!!