piątek, 25 października 2013

polubić jesień ?

Pokochaj jesień

Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.

Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.

Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem. 
Tadeusz Karasiewicz 


I tak w temacie jesieni chciałam pokazać pudełeczko, które zrobiłam na forumową zabawę "Żółty jesienny liść". Wybór padł na serwetkę z listkami, z którą od dawna miałam ochotę coś zrobić. Dziwiło mnie, że serwetka nie cieszy się powodzeniem w sklepiku, a jest taka ciepła i wg mnie ciekawa. Tym bardziej chciałam zobaczyć jak będzie wyglądała na pracy. Lakier wyostrzył kolory. Dół starałam się zrobić tak, żeby pasował do motywu. Trochę się namęczyłam zanim osiągnęłam zadowalający efekt, ale warto było. Muszę przyznać, że bardzo lubię takie mazianie farbkami, szlifowanie papierami, nigdy do końca nie wiem, co wyjdzie... póki co moje eksperymenty kończyły się powodzeniem ;))) 







Pudełeczko powstało podczas świetnego, energetycznego spotkania, na które zechciały przyjechać do mnie koleżanki z forum - hogis, Ewcia i Beatka :))) Cudnie było! Dziękuję Wam Dziewczyny za ten wspólny, fajny czas.....






Jesień naprawdę da się lubić... Póki co po niezbyt ciepłym wrześniu, październik dał nam od siebie co najlepsze.... ciepełko, dużo słońca, poranne tajemnicze mgły i dużo, bardzo dużo pięknych kolorów jesieni! Cieszmy się tym wszystkim!
Pozdrawiam bardzo serdecznie moich Gości, dziękuję za wszystkie komentarze, za to że odwiedzacie mój blog :*



Kejti w jesiennej odsłonie ;)

czwartek, 10 października 2013

ciacho

Nie mam czasu :( Nie mam czasu! Nie mam czasu... tyle ile bym chciała.... Wyrywam więc chwilę w międzyczasie - pomiędzy pracą, a fajnym weekendem z koleżankami z forum, które to zechciały przybyć do Lublina. Bardzo się cieszę na to spotkanie i już czuję niedosyt ;) 
Ciacho na tacy dziś podaję i gdyby to było ciacho do jedzenia pewnie już by się przeterminowało, bo zaczęłam je "obrabiać" jeszcze na czerwcowym zlocie forumowym. Na szczęście to tylko papierowy motyw z serwetki i nadal wygląda apetycznie ;) Na tacce koniecznym było użycie motywu z nutkami - no to jest :) Nutki nakleiłam na surowe, niemalowane drewno, później bejca, cieniowanie i taka oto tacka wyszła...






Codziennie w pracy patrzę sobie na tackę - służy nam do przechowywania kluczy do pokoi pracowników, taki miły akcent na służbowym biurku.
Pogoda za oknem piękna, świeci słońce, jest ciepło, drzewa mienią się żółcią, czerwienią, brązami, zieleniami w przeróżnych odcieniach..... cudny widok, w końcu złota polska jesień.... nostalgiczna, ale i głaszcząca po sercu aura, lubię to.
Ja już za chwilę zaczynam swój dłuższy weekend, a odwiedzającym mnie tutaj życzę naprawdę udanego nadchodzącego czasu, pełnego pozytywnej energii!!!