W końcu! Zebrałam się, żeby powybierać zdjęcia z Muzeum Zabawek, które odwiedziłam w te wakacje w Kudowie Zdrój. Jeśli będziecie w tych okolicach, to koniecznie wybierzcie się w to miejsce, bo warte jest uwagi i poświecenia mu dłuższej chwili. Pokazuję tylko skrawek zdjęć, jakie tam zrobiłam, wybrałam wg mnie najciekawsze i najlepszej jakości...
Zapraszam Was do wędrówki w przeszłość....
na początek miniaturowe pomieszczenia domowe, w tych się zakochałam! uwielbiam takie miniaturowe światy :)
dalej świat lalek... chyba każda z nas odnajdzie swoją lalkę z dzieciństwa, przynajmniej podobną...
następnie trochę muzycznie...
miniaturowe maszyny do szycia... która z nas nie chciałaby mieć takiego zabytku?
a teraz misiowo...
takiego misia miałam :) kojarzy "misie" zdecydowanie z moim dzieciństwem :)
była też taka gazetka...
Koralgol we własnej osobie :)
każda mała kobietka mieć powinna....
"... są zabawki dostosowane do każdego wieku,
od grzechotki do tronu, a posiadacze ich
jednakowo zapewne sobie je cenią,
każdy swoją..."
Henry Fielding
od grzechotki do tronu, a posiadacze ich
jednakowo zapewne sobie je cenią,
każdy swoją..."
Henry Fielding
Dla mnie to muzeum to zaczarowane miejsce, gdzie czas się zatrzymał......
Dziękuję za uwagę i cierpliwość w oglądaniu takiej ilości zdjęć. Mam nadzieję, że ktoś dotrwał do końca ;))) Pozdrawiam!
Masz rację - zaczarowane... Dziękuję, że mi/nam je pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńświetne miejsce , musze pokazac swoje fotki z muzeum zabawek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Dotrwał, dotrwał i widzę,że nie tylko ja... i wcale nie było za dużo.
OdpowiedzUsuńDziękuję, za tę wspaniałą relację. Kocham muzea zabawek a w tym jeszcze nie byłam. Misia też takiego miałam :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia zachęcają do wizyty tam - szkoda, że nie było tego muzeum, gdy parę lat temu odwiedzałam Kudowę. Trzeba się znowu wybrać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKejti -jak uroczo! Koralgola kocham do dziś -nic nie poradzę :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla nas-dziewczynek!Odżyły wspomnienia,na pewno warto to zobaczyć!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za taką piękną wycieczkę w czasie. Całe dzieciństwo przeleciało mi przed oczami. To było bardzo miłe. A misiu zakręcił mi łezkę w oku - też takiego miałam i to w takim właśnie kolorze. Pozdrawiam cię ciepło.
OdpowiedzUsuńKejti ależ miło się ogląda te zdjęcia. Jak zobaczyłam tego plastikowego misia to mi się łezka w oku zakręciła. Też miałam takiego..
OdpowiedzUsuń