piątek, 22 marca 2013

jak na starej fotografii?

Jest piątek to musi być nowy post, wchodzi mi to już w nawyk ;) A ponieważ mam co pokazać no to jestem dziś tutaj...
Pani, która wylicytowała na aukcji WOŚP moją skrzyneczkę spytała, czy nie zrobiłabym jeszcze dwóch podobnych do kompletu. Ustaliłyśmy, że dół może być inny, natomiast na górze ma być czarno biały motyw, a reszta w moich rękach. No i tak oto "narodziły" się dwa staruteńkie pudełeczka...

Większe ze słodziakami...


I paryskie maleństwo....


Boczki...


Bardzo miło mi się robiło te skrzyneczki, lubię robić prace, które po części są dla mnie wyzwaniem.
Jak osiągnęłam efekt na bokach? Były one pomalowane białą farbą, którą następnie pokryłam w całości szarą bejcą, po przeschnięciu przecierałam papierem ściernym do momentu uzyskania zadowalającego efektu. Na koniec brązowa patyna na wieczku, mocniej na rantach i lekkie przetarcia patyną na samych obrazkach i bokach. No i oczywiście niezawodne kropeczki ;)))

Czy pierwszy wiosenny weekend przysypany kompletnie śniegiem może okazać się udanym, miłym i optymistycznym? Mam nadzieję, że tak! Życzę Wam tego mimo otaczającej nas aury :) Buziaki :*

14 komentarzy:

  1. śliczne , uwielbiam takie motywy :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełka cudowne, bardzo mi się podobają takie czarno-białe aranżacje:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No super! Pięknie przetarte boczki, fajny klimat. Widać, że z radością je tworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne pudełeczka:) Ślicznie wykończone, pokombinowane:) Piękna inspiracja.

    OdpowiedzUsuń
  5. słodziakowa jest przesłodka....

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne pudełeczka, dodałaś im charakteru w starym stylu. SUPER
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Motywy fajne, znane i lubiane :) boczki pudełek są zachwycające, świetnie przetarte. Takie klimaty bardzo lubię, brawo Kasiu :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podobają! Przetarcia i cieniowania patyną pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zniewalający efekt!Dzięki za przybliżenie sposobu działań,nie wpadłabym na to.Postaram się zrobić podobnie,tralalala!Pomijając to,że użyłaś motywy moje ulubione:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się jak ze zwyklej drewnianej szkatułki potrafisz wyczarować w decu takie cudo-świetnie:)
    Pozdrawiam wiosennie i zapraszam Marta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach... pudełeczka są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń

to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!