Jakaś kompletna niemoc pisania mnie ogarnęła, nie chce mi się.... Po urlopie w wolnych chwilach zaglądam na moje ulubione blogi, staram się nadrabiać zaległości, a tu jeszcze na bieżąco przybywają nowe posty... Niektórzy to jednak mają powera ;) Ja może i mam, ale ten blogowy jakoś wygasł. Chociaż może, jak zapalę mały płomyczek, to ognisko się rozpali i jakoś pójdzie, oby nie poszło z dymem ;) To sobie popisałam. Teraz może coś pokażę :) Jakiś już czas temu zrobiłam dwa kopytka, jedno miało być z motywem różanym, no to siłą rozpędu i żeby był wybór i większa szansa, że któreś się spodoba, zrobiłam dwa kopytka z różnymi motywami różanymi...
To było pierwsze...
A tak prezentują się razem:
Które bardziej Wam się podoba?
*
Jeśli ktoś przypadkiem czeka, to informuję, że post z muzeum zabawek będzie :) Tylko ogrom zdjęć, jakie tam zrobiłam przytłacza mnie i jakoś nie mogę się zmobilizować, usiąść, żeby wybrać te najfajniejsze, najciekawsze...
Życzę Wam słonecznego, pozytywnego tygodnia! Niech słonko i u Was świeci, tak jak u mnie od dwóch dni :) Łapmy ciepełko w te ostatnie dni lata......
Buziaki!
oba sliczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Obydwa mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to z większymi różami ładniejsze (ale może to kwestia tego, że ja ostatnio wyszukuję odpowiednio dużych do jednej pracy ;P)
OdpowiedzUsuńMnie podoba się to drugie.Życzę,by Ci się chciało,bo szkoda będzie jak nie będzie Ci się chciało :D :P
OdpowiedzUsuńA skąd kopytka wytrzasnęłaś ?
OdpowiedzUsuńMarzenko kopytka dostarczyła mi ciocia, żebym je przyozdobiła, jedno miało być dla mnie, ale stwierdziłam, że i tak nie będę miała gdzie go postawić... więc dwa zrobiłam dla cioci :)
Usuńoba są bardzo ładne, ale tym razem podoba mi się to "czyste" - bez patyny :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne!!! mnie się podoba to niecieniowane, ale to tylko moje skromne zdanie. Odpowiadając na Twoje pytanie dotyczące pudełek tak to druga warstwa serwetki. Pozdrawiam, bierz się do roboty dziewczyno szkoda żeby się taki talent marnował. :)
OdpowiedzUsuńkopytka super z kropami :) obie pary ładne tak samo ! a z tą niemocą i ogromem zdjęć i zaległym postem ..to jakby coś wieeeem ;)
OdpowiedzUsuńOba są urocze ;o)
OdpowiedzUsuńPiękne!Ładnie Ci te kropy wychodzą!Będą cudną ozdobą przedpokoju(na przykład)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne! Gdybym musiała wybierać - to drugie :) Sama mam podobne prawidełka do ozdobienia ale na razie nabierają mocy urzędowej :)
OdpowiedzUsuńPiękne kopytka, trudno wybrać które piękniejsze.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że nie potrafiłabym wybrać! Piękne są!
OdpowiedzUsuń