poniedziałek, 19 marca 2012

moje pierwsze gęsiaczki


Gęsie wydmuszki już dawno kupione, czekały cierpliwie i w końcu pierwsza partia doczekała się wykończenia! Bardzo fajnie pracowało mi się z gęsiaczkami i przyznam szczerze i może trochę nieskromnie, że jestem z siebie bardzo dumna :) Jajka wyszły mi czyściutkie, bez paprochów i kłaczków. Nie mam pojęcia jak to mi się udało... ważne, że się udało ;) Nie musiałam, więc stosować kropeczek maskujących, które w takich sytuacjach często ratują pracę. Także chciałam Wam przedstawić czyste decoupage - farba, serwetka i lakier. Eh... Jak ja to lubię! 
A! Muszę koniecznie wspomnieć, że jajka lakierowałam "Boną" - jest to świetny lakier, daje piękny połysk, świetnie wyrównuje powierzchnię, normalnie miodzio. Lakier godny polecenia. A teraz jaja :)

różana fantazja



 pachnąca łąka





 romantyczne różyczki



  pachnące wiosną




 black red white



 kurczaki trzy




 cała gromadka...


Ciąg dalszy nastąpi :) Tymczasem pozdrawiam wszystkich i życzę słonecznego, ciepłego, pachnącego wiosną tygodnia! A w tym tygodniu już pierwszy dzień wiosny!!! Czujecie ją? Ja zdecydowanie tak!!!

18 komentarzy:

  1. przepiękne pisanki...moim faworytem jest pierwsza,ale z kogutem tez bardzo mi się podoba...

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim faworytem są romantyczne różyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne są te Twoje jajeczka Kejti A romantyczne różyczki i black red white wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kejti, prześliczne te jajeczka! Czyste, słoneczne i radosne, jak wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie wyszły ;) pięknie sie prezentują

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne jajeczka,faktycznie czyste no i każde inne!Cudne!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie się prezentują. Moje ulubione to black red white!!))

    OdpowiedzUsuń
  8. oj różana fantazja BOSKA!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam dzisiaj "na żywo" u Kejti.Kogucie to mój faworyt:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześlicznie wyszły:) Piękne i takie wiosenne:)
    Serdecznie i ciepło pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  11. tak Mamon jest to lakier wodny, dosyć drogi, ale godny polecenia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajne! Takie własnie czyste. Nic do nich dodac. Nic im ująć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne pisanki!! Czyściutkie, równiutkie, subtelne z ciekawymi motywmami i ładnie wykończone :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne! takie proste a pełne uroku!:) Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne! Kurczę! - chwilę nie zaglądałam a tu takie cuda się mnożą!

    OdpowiedzUsuń

to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!