piątek, 1 lipca 2011

pozlotowo.......


Tyle czekałam na zlot, przygotowywałam, organizowałam, czas do zlotu zleciał tak szybko, a sam zlot przemknął tak szybko - zbyt szybko... Muszę stwierdzić, że weekend to zdecydowanie za krótko... szczególnie dla mnie, kiedy to potrzebuję więcej czasu, żeby odnaleźć się, żeby coś w swoim żółwim tempie stworzyć, żeby pogadać, poznać się lepiej........ Ale - było bardzo fajnie, twórczo, sympatycznie, przyjacielsko - dużo słodzenia? No tak! Bo to cała prawda :))) Dziewczyny chętnie dzieliły się swoją wiedzą, doświadczeniem, preparatami i innymi cudeńkami. Ja zachowawcza w decou spróbowałam kilku nowych rzeczy - bielenia a'la Marcik, wiercenia gęsich jajeczek, szablonów, pieczątek, cieniowania patyną... I tak muszę mieć - bejcę fluggera, pieczątki, szablony, no i koniecznie patynę Talensa (!!!), którą się rewelacyjnie cieniuje :) A po cichutku myślę, żeby mieć jeszcze taką szlifiereczkę, bo powierciłabym sobie na Wielkanoc gęsie wydmuszki..... Wiem dużo tego, ale może kiedyś..... A tak w ogóle to już na bejcę i lakier fluggera, czekam, bo Marcik mi zakupiła w Warszawie :) Kochana kobietko! Dzięki wielkie :* :* Za jajeczko, za patynkę, za bielenie!!! Niemożliwa jesteś :)  I mogłam zobaczyć na własne oczy tempo w jakim tworzysz prace i jestem pod ogromnym wrażeniem! To trzeba mieć talent...
Bardzo fajnie ułożyła mi się zlotowa współpraca z Hogis, która pomogła mi w znalezieniu sponsorów, pomagała na miejscu :) Podarowała nam serducha własnoręcznie wycięte, bordiurowe naczynka, a specjalnie dla mnie śliczny napis w drewienku :)
Autokreatywna każdej zlotowej babeczce przygotowała śliczne scrapki...
Dorci mąż powycinał nam szklane tarcze zegarowe. Iwonka obczęstowała nas pędzelkami.
I kto nie chciałby w takim zlocie brać udziału???
Dziewczyny jesteście kochane! Dziękuję  Autokreatywna, Asiapg, Dorcia, Gretta, Hogis, Iwonka, Mała Mi, Marcik, Mokagie, Whisky. W sumie gdyby nie WY cóż by to był za zlot???

Ale się rozpisałam!!! A pewnie jeszcze mogłabym tak długo... Jeśli ktoś chciałby poznać niesamowitą atmosferę zapraszam do nas na forum decoupage24 :)

A teraz zapraszam na krótką fotorelację - dłuższą można obejrzeć po zalogowaniu na forum :)


Nasze prace...

 z różami to moje pudełeczko - moje pierwsze cieniowanie patyną i pierwszy szablon na boku, a! i pierwsze bielenie :)))


wiercę jajeczko :)
 

bransoletki Autokreatywnej i moja


 karteczka od Autokreatywnej


drewienko od Hogis - cudny jest ten napis!


Gdyby nie nasi sponsorzy pewnie nie byłoby aż tak wielu możliwości, przyjemności i niespodzianek :) Dziękuję:

http://www.drewbis.pl/ - drewienka
http://www.forart.pl/ - farbki akrylowe
http://www.bocian-hobby.pl/ - materiały firmy stamperia
drewniane korale są od Pana z allegro :) nie mogę namierzyć adresu.....

7 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Wam! Mam nadzieję, że jeśli będzie następny, to się wkręcę. Do tego czasu poczynię pierwsze kroki w decu a pod Waszym okiem zostanę profesjonalistką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Setny raz powtórze - ogromnie żałuję że mnie nie było z Wami :(( Ale i cieszęsię że spotkanie było udane ...a niby jakie mogło byc z TAKIMI kobietkami ;)
    Pozdrawiam cieplutko i piszę się na nastepny zlot :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no w takim razie trzeba myśleć o kolejnym zlocie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż to był za zlot!! jak miło powspominać :)))
    Kejti prawda jest taka, że gdyby nie Ty i pomoc hogis zlot by się nie odbył :)))
    Ja jeszcze raz dziękuję za możliwość uczestniczenia w nim i korzystania z tych wszystkich dobroci :) i przestań mnie tak chwalić, bo się rumienię ;) ja to ogromnie lubię, lubię to malowanie, oklejanie i inne cudaczenia przy "tworzeniu" decu....i lubię dzielić się swoją wiedzą :))
    Na zlocie wywierciłaś mojej jajca, to jak się znowu spotkamy, to zabiorę walizeczkę, a Ty weź jaja, tym razem ja pomogę ;)

    Patynkowanie opanowałaś do perfekcji. To na tym pudełeczku, to Kejti sama!!! Ładniutko baaardzo!

    Gosia rejestruj się na decoupage24 i rozkręcaj się kobietko :)

    No to kiedy znowu się zlatujemy?? :))))

    P.S. paczka spakowana... za chwil kilka ruszam na pocztę :)))

    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie było szkoda,że tak krótko! Kejti jeszcze raz dzięki za wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Żałuję ,że nie mogłam być i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kejti -zlot na pewno udany -gratulacje i dziękuję za pozdrowionka!!!

    OdpowiedzUsuń

to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!