Po tych mrozach zerowa temperatura to już właściwie wiosnę czuć... boję się jednak, że zima nie powiedziała swojego ostatniego zdania, no ale... cieszę się z tego co jest i z tego co będzie też się będę cieszyła :)))
W temacie decoupage skrzyneczka na zamówienie dla dziewczyny pewnego chłopka :) Motyw serwetkowy, trochę patyny i błyszczący lakier, a dół moje maziajki - farba, bejca, kolorki, patyna i papier ścierny. W środku małe, czerwone serducho, mogłam dać je na zewnątrz, ale nie wiedziałam, czy się spodoba, więc wybrałam mniej ryzykowną wersję ;)
Dzisiaj Maks miał w przedszkolu swój pierwszy bal przebierańców. Wczoraj przejęty opowiadał mi jak to ćwiczył tańczenie z Lidzią, która miała śliczną sukienkę z falbankami i świecidełkami. Rozbrajające, że takie rzeczy dostrzega. Mam nadzieję, że dzisiaj Lidzi w przebraniu pieska się podobał :) Pokazuję, bo strój w postaci ogonka i uszek, to moje wykonanie własne. Powstały z kołnierza od kurtki ;) Uszka przyszyte na opasce do włosów, a ogonek przyczepiany na rzepa do spodenek.
Udanego, słonecznego weekendu życzę moim gościom!
Pozdrawiam :)
Kejti
:))))))))) Kochana Maksio wszystko mi przesłonił i winić się możesz tylko sama :)))))
OdpowiedzUsuńco za słodziak!
nie sposób nie uśmiechnąć się do niego, posyłam mu uściski, przez Ciebie kochana :)))
A wiosna.........u mnie jest kochana :)
U mnie pachnie wiosną na oknie. :) Syn przecudnej urody :)
OdpowiedzUsuńSuper Maksio ,mamusia może być dumna z uroczego szczęścia.
OdpowiedzUsuńPomysł na przebranie za pieska fantastyczny.
Skrzyneczka znakomita,wszystko dopasowane i wspaniale się prezentuje .
Pozdrawiam również.
Hania
Śliczna skrzyneczka, tak ładnie skomponowałaś boki z tą serwetką.
OdpowiedzUsuńPiesek uroczy :)
Jejku,jak ja lubię Twoje przecierki! Mają niesamowitą głębię!Pieski Twoje też lubię:))))
OdpowiedzUsuńCudne masz te skrzyneczki. Fajnie wykorzystałaś motywy które oprócz ozdoby są klameczką. Gdzie je kupujesz?
OdpowiedzUsuńAle ładne!!!
OdpowiedzUsuń