Lubię czas wakacyjny, chociaż już sama nie mam wakacji, a jedynie przepisowe 26 dni urlopu. W pracy też można powiedzieć lżej, więc regeneruję siły, żeby w domu działać na pełnych obrotach, bo obiad, sprzątanie, maluch, serwetki, zakupy i takie tam inne... już nie wspomnę, że nie ma mowy, żebym siadła spokojnie i coś podziałała twórczo. Za to niespokojnie i na szybko, a i owszem. W pracy koleżanka we wtorek pyta "masz coś na ślub?"... no pewnie, że nie mam :) A na kiedy? A na ten piątek..... aaaaaa!!! To da się zrobić :) No i dziś lakierowanie jeszcze mnie czeka i zdaje się, że dam radę. Ja nie potrafię odmówić, a jeszcze jak mogę podziałać (choć kosztem innych obowiązków), to trudno - niech się wali, pali, ja nie zrobię? Zrobię! Oczywiście z ofiarowaną pomocą najbliższych np. babć, które zajmują się Maksiem :) A efekty mojej pracy wkrótce pokażę.
***
Chciałam jeszcze odnieść się do poprzedniego, zlotowego wpisu. Kilka z Was zazdrościło spotkania, a kilka odnosiło się w komentarzach pisząc:
"Co ja bym dała, żeby być na takim zlocie :-)"
"Zazdroszczę Wam tych zlotów, u mnie w okolicy nic takiego się nie dzieje:-("
"Na pewno fajne takie zloty.... Ale chyba trzeba cokolwiek umieć, całkiem zielonej aczkolwiek z chęciami chyba by nie przyjęli..."
Zlot przygotowałam razem z koleżanką z forum i był on zorganizowany dla forumowiczek, które to zakręcone na punkcie decoupage i innego rękodzieła spotykają się na forum i dzielą się tutaj swoimi pasjami. Zlot odbył się w centrum Polski, żeby jak najwięcej osób mogło przyjechać i tak też było - od Morza po Śląsk, od zachodu na wschód Polski, z różnych zakątków zjechały się osoby, które znają się z forumowego świata, żeby raz do roku wspólnie tworzyć i nie tylko :))) Także wedle powiedzenia - dla chcącego nic trudnego.
Nie ma co zazdrościć tylko działać... W Internecie jest wiele for, blogów i innych miejsc, gdzie organizowane są przeróżne zloty, spotkania, które dają pozytywną energię. Chcecie spróbować? Zapraszam na decoupage24.pl, wpadnijcie może i Was wciągnie ta forma spędzania czasu w sieci :))) Chociaż powiem, że to ryzykowne, bo jeśli tak się stanie, to wpadłyście jak śliwka w kompot ;)))
***
Ależ się rozpisałam! Ale nie ujmę sobie tego, żeby nie pokazać swojej pracy. Dziś chustecznik. Jak tylko zobaczyłam serwetkę z białymi storczykami na fioletowym tle pomyślałam, że to MUSI być motyw na chustecznik do sypialni, w której mam jedną ścianę fioletową z szablonowymi białymi storczykami. Niestety po naklejeniu serwetki okazało się, że przez fiolet przebija pomalowany spód, więc nie zastanawiając się długo, użyłam fioletowej farby, którą malowałam ścianę i sama namalowałam tło. Gdybym pomyślała tak na początku z pewnością storczyki byłyby rozmieszczone inaczej... A tak jest jak widać....
Na górze są leciutkie białe kropeczki. Na bokach bejca i fioletowe maźnięcia suchym pędzlem. Góra błyszcząca, a dół półmatowy. Tak sobie myślę, że może jeszcze spróbuję maznąć dół na biało, jak tym fioletem?
Wyszło jak widać, ale do sypialni pasuje :)
***
Dzisiaj ostatni dzień, kiedy to możecie zapisać się na słodkości u mnie. A nie przypadkowo jest to 9 sierpnia, ponieważ od dzisiaj jestem mamą dwulatka :) Jak to dumnie brzmi!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy do mnie przychodzą. Za wszystkie komentarze pięknie dziękuję i oczywiście witam wszystkich nowych obserwatorów, troszkę Was się nazbierało! Super!
Wszystkiego dobrego dla Twojego synka :) niech rośnie zdrowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i fiolet i storczyki :)
pozdrawiam
Ag
Maksio! 100 lat chłopie!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje:-) ah, jak ten czas leci. Storczyki, moje ulubione kwiaty i jedyne kwiaty, ktore sie u mnie trzymaja:-) Ja bym juz nic nie zmieniala, chustecznik wyglada fajnie:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Maksia i jego mamy.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla mamy i uściski dla synka. Chustecznik wyszedł świetnie :)
OdpowiedzUsuńNadal nie wiem gdzie ten środek Polski w którym się spotkaliście...hm... no poszperam, w kazdym badz razie w linku, który podrzuciałas. Pozdrawiam serdecznie a praca jak zwykle fantastic!!!
OdpowiedzUsuńnajlepsze życzenia dla synka!
OdpowiedzUsuńPrezent na wesele na pewno będzie świetny, zresztą co Ci wyszło inaczej niż świetnie? ;) Nic.
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty.
Zloty fajna sprawa, nim się na taki wybiorę, muszę nabyć więcej praktyki w decu. Ale na pewno kiedyś pojadę.
Dla kochanego 2latka najlepsze życzenia!
No i dla Mamy, przecież też dziś rocznicę obchodzi;))
Pozdrawiam ciepło:)
p.s. byłam. odetchnęłam. jest dobrze...
dzięki:)
No to stoooo lat! W zdrowiu i radości dla młodego człowieka. :)
OdpowiedzUsuńA storczyki wyszły dobrze. Co prawda dorga do realizacji pomysłu wiodła do Katowic przez Gdańsk. Ale rozumiem to. Zdarzają mi się podobne przypadki. :)
Wszystkiego co najlepsze dla małego Jubilata i dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńStorczyki uwielbiam i chustecznik pasuje też do mojej sypialni;) Ja bym może troche wiecej białych kropek na wierzchu dała, albo delikatnie mazneła jeszcze biała farba, ale ostatnio mam fisia na punkcie przecierek najchętniej bym wszystko mazała i przecierała ;p
Gratuluję , masz już kawalera w domu!
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Maksia i Mamy :)
OdpowiedzUsuńDodam, że zlot wcale nie był w mojej okolicy, bo muaiałam dojechac ok. 200 km, ale niektóre dziewczyny musiały odbyc dłuższą drogę. Nie warto siedzieć w domu i zazdrościć, czasem trzeba ruszyć pupę ;)
wszystkiego naj dla synka- niech rosnie zdrowo!
OdpowiedzUsuńprace zlotowe obejrzane-cuda
serwetnik super
Kurcze doczytałam się wreszcie na spokojnie. Faktycznie blisko mnie był ten zlot, ale ja w tym czasie byłam w drugim końcu Polski... Zapisze się na to forum i będę już czekać na Wasz następny zlot, może uda się mi tym razem zgrać czasowo ze spotkaniem. Nie znałam tego forum z decu, a dzięki Tobie poznałam. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o 2 latka ...hm..spóźnione życzenia urodzinowe!!! Niech się zdrowo chowa!!!Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny ten chustecznik, ślicznie wygląda z tym fioletem:)
OdpowiedzUsuńZaś dwulatka masz pięknego, słodziak taki:)
Witaj ja wlasnie trafilam na to forum calkiem niedawno,
OdpowiedzUsuńTo super miejsce i dla mnie bezcenne.Przepadlam ale bardzo sie ciesze .Dziękuje,Mozliwe ze spotkam Was kiedys w realu
w tym roku bylo to niemozliwe z wielu powodow.
Co sie odwlecze to nieuciecze.
Najserdeczniejsze zyczenia dla syna i mamy tez .
Ja wlsnie oczekuje drugiej wnusi.
Lubie fiolecik w kazdym wydaniu wiec chustecznik bardzo mi sie podoba,pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego dla synka ! :)) a chustecznik piękny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń