I nie, że bezsenność, raczej senność, ale nie mam czasu położyć się spać ;) A tak serio zaraz pędzę do łóżka! Ale pomyślałam, że jeszcze skrobnę kilka słów skoro oczy same jeszcze się nie zamykają, a palcom chce się polatać po klawiaturce....
Doba jest zdecydowanie za krótka, albo moje dziecko za mało śpi w czasie dnia lub za późno idzie spać wieczorem... Albo niepotrzebnie odkurzanie mieszkania wtrynia się zamiast pędzel w ręce i lakierowanie na przykład... Nie, no przesadzam trochę, bo zawsze znajdzie się jakiś międzyczas, w którym coś sobie podłubię. Dziś na przykład właśnie skończyłam szyć kota, a wczoraj o podobnej porze kładłam pierwszą warstwę lakieru na lampion, który przygotowuję w zabiawie na decoupage24. W międzyczasie pranie, filmu oglądanie i takie tam....
Nie jest źle :) Jak ma się takie grzeczne dziecko, kochanego męża, który pomaga, babcie zakochane we wnuczku. Daję radę. Aczkolwiek kilka godzin gratis do doby zdecydowanie ucieszyłoby mnie niezmiernie :) Ktoś wie, jak je zdobyć??? ;)))
A na zakończenie powrót do mojego ukochanego ostatnio motywu róż. Kolejne prace z nimi to dwa kuferki nabyte "na wagę" w supermarkecie. Róże pocieniowane, pudełeczka pokropkowane (ostatnio to jakaś mania kropkowania) i z tyłu czarny stempelek.
Pędzę w objęcia Morfeusza, bo jutro pewnie młody pobudkę zrobi skoro świt.
Życzę Wam udanego weekendu!
Jaaaaaaaaa......Jakie to piękne!
OdpowiedzUsuńśliczne kuferki
OdpowiedzUsuńCzas ma już to do siebie, że ucieka, jakby go kto gonił. To jedna teoria. Inna,której autorem jest niejeki Julian Barbour, mówi, że czas, to tylko złudzenie, przyzwyczajenie umysłu. No cóż,niezależnie od założenia, trzeba łapać chwile!
OdpowiedzUsuńA najlepiej wyciskać je artystycznie. Tobie się udaję. Świetne prace.
Pozdrawiam:)
o matko! jakie cuda! nie ma bata, wyciągam serwetkę z różami i zaczynam działać, o! :))
OdpowiedzUsuńJak zwykle super praca i te kropki... :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!:) Wszystko świetnie dopracowane :)
OdpowiedzUsuńKasiu, świetnie wyszły te kuferki, stempelek dodaje im klimatu, a róże zawsze mnie oczarowują. Piękne.
OdpowiedzUsuń