poniedziałek, 6 czerwca 2011

makowo.....


Czerwiec... a jak czerwiec to dalsza część maków :) Pola, łąki obsypane są przepięknymi makami. Marzy mi się zdjęcie w takiej scenerii, ale niestety zazwyczaj takie piękne krajobrazy widzę, jak jadę samochodem, a o postoju mogę sobie pomarzyć... No to marzę... 
A dziś pudełeczko - z pięknym, wdzięcznym makowym motywem, z którym marzyło mi się zrobienie pracy. A że nadarzyła się okazja, żeby zrobić takie pudełeczko, więc z myślą o prezencie urodzinowym dla pewnej miłej osóbki wyczarowałam coś takiego:





Z boku wieczko musiałam podcieniować, bo serwetka troszkę przymała się okazała ;) Mam świetną zieleń, którą dostałam już dawno temu i zastanawiam się, co będzie jak mi się skończy? Uwielbiam nią cieniować! Dół pudełka potraktowałam bejcą w kolorze sosna.

Chciałam jeszcze napisać, że już niedługo szykuje nam się mały zlot forumowy w Nałęczowie. Mam nadzieję, że będzie to mile spędzony czas - na dekupażowaniu, pogaduszkach i takich tam.... z koleżankami, które znam tylko wirtualnie z forum.


Eh... czekam niecierpliwie....

2 komentarze:

  1. Kolejne makowe pudełko przecudnej urody.
    A zlotu także nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, maczki urocze :)
    No i spotkanie zapowiada się baardzo fajne! też nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń

to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!