poniedziałek, 19 października 2009

hurtowo!

A ja tworzę i tworzę :) Ostatnio hurtowe ilości etui na okulary, chociaż postanowiłam już sobie, że póki co przystopuję z tą fabryką i zabiorę się może za coś świątecznego - w końcu już pierwszy śnieg do nas zawitał ;) Więc póki co jeszcze zabiorę się - mam nadzieję, że z dobrym rezultatem - za zaplanowane upominki dla październikowych świętujących. Jak mi wyjdą te prezenciki to nie omieszkam się nimi pochwalić :) No dobrze, jak nie wyjdą to też je pokażę :P A później zabieram się za bombki, które już na mnie czekają :)
A! Moniś podobno tu zaglądasz - dostałam cynk od Twojej Siostrzyczki, więc wedle obietnicy - jedno etui jest Twoje! Ecie-pecie, które etui będzie podróżować po świecie? A jakby coś to - czerwone już zaklepała moja mama ;)

Tak wyglądały "na warsztacie":



na początek może nudno, bo powtórka kocich klimatów:










i nowe wizje na temat etui w przeróżnych klimatach:











Sporo tego wyszło... w końcu hurtowo :) i nie obiecuję, że więcej nie będzie ;)

4 komentarze:

  1. hmmm to jeśli Twoja mama dostanie czerwone, to ja zamawiam wszystkie pozostale... ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. o nie za wiele by dusza chciała? wpadły Ci Moniś jakieś w oko? jak tak - daj znać to przygotuję przesyłkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. moze i za wiele... ale co zrobic jak wszystkie takie piekne.. :) z przesylką moze poczekajmy bo pewnie pojawie sie w swieta :) to tylko pare tygodni, a jesli nie to wtedy pomyslimy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne rzeczy powstają ostatnio. Tylko pozazdrościć talentu. :) Ponieważ ciężko coś wybrać, to ja też zamawiam wszystkie pozostałe (z tych, co może przypadkiem zostaną po ostatnim zamówieniu "wszystkich pozostałych" :D )

    OdpowiedzUsuń

to naprawdę miłe, gdy zostawiasz swój wpis :) dziękuję!