W niebieskościach...
od których do tej pory stroniłam, a one nie gryzą i tak mi się fajnie z nimi pracuje.
Pudełeczko pomalowane, pociapane, przetarte....
Tak jak najbardziej lubię :)
Dziękuję pięknie za odwiedziny, za komentarze. Miło mi widzieć "starych" bywalców :*
Pozdrawiam!
Kejti
Też takie lubię!
OdpowiedzUsuńsuper wykonanie...świetna praca
OdpowiedzUsuńcudne przecierki:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje ;) w Twoim stylu
OdpowiedzUsuń:) Ja jestem Twoją starą fanką :) Śliczne pudełko, cudnie współgrają kolory z boków z motywem. Hmm... myślałam, że deku mi się przejadło. Nieprawda! Jestem wciąż głodna takich prac :)
OdpowiedzUsuń