Zapiórkowana jestem ostatnimi czasy do granic możliwości. I tak... jakiś czas temu powstało pudełeczko. W niebieskościach.... za którymi nie przepadam? Kto by pomyślał?
A przy okazji zrobiłam też kartkę z serwetką w roli głównej.
Pamiętajmy o tym na co dzień, że chociaż nie mamy skrzydeł, to możemy latać..
Pozdrawiam!
Kejti
No zapiórkowało Cię na maksimum hihi :))
OdpowiedzUsuńJa przepadam za to! śliczne są!
OdpowiedzUsuń